
Ziołowa uczta dla witalności, czyli adaptogeny
Ziołowa uczta dla witalności, czyli adaptogeny Nazwa „adaptogen” pochodzi od łacińskiego czasownika adaptare lub greckiego adapto, co oznacza „przystosowywać, dopasowywać. Wg definicji – to substancja głównie pochodzenia naturalnego, która musi być nieszkodliwa, musi działać niespecyficznie i wykazywać właściwości normalizujące. Wykazują: działanie antyoksydacyjne, hepatoprotekcyjne, właściwości antytoksyczne, działanie hipoglikemiczne, poprawę napięcia mięśni i wzrost siły ich skurczu, stymulację układu odpornościowego, wzrost witalności, poprawę funkcji seksualnych przy ich zaburzeniu, zmniejszenie pociągu do alkoholu i łaknienia cukrów, redukowanie niepokoju i nerwowości, poprawę snu, motywacji i produktywność w pracy, polepszenie procesów zapamiętywania i koncentracji, Główną zasadą działania adaptogenów jest przywracaniu homeostazy, czyli równowagi. To ona pozwala zachować zdrowie, sprawność i dobre samopoczucie. Przykłady: żeń-szeń amerykański (panax quinqnefolius), eleuthero (żeń-szeń syberyjski), lukrecja, Ashwagandha, żeń-szeń (panax gingseng), schisandra (cytryniec chiński), astragalus (dan shen), cordyceps (pasożytniczy grzyb), reishi, shiitake (i część grzybów medycznych), ostropest plamisty (według niektórych publikacji tylko tonizuje wątrobę), różeniec górski – Rhodiola rosea (radix etrhizoma)














